Justin at the airport in Łódź Reymont im.Władysława passed inspection. At -10 outside, the airport went shirtless with his pants down. You could see a lot of his tattoos <3 Most people with this because it makes fun, but I think it had to go this alone so I had control. I feel sorry for him, I'm sure cold. ;D
sobota, 30 marca 2013
Lotnisko Łódź.
Justin na lotnisku im.Władysława Reymonta w Łodzi przeszedł kontrolę. Przy -10 na zewnątrz, po lotnisku chodził bez koszulki ze spuszczonymi spodniami. Widać było dużo jego tatuaży <3. Większość osób się z tego powodu z niego wyśmiewa, ale moim zdaniem musiał przejść tą kontrolę sama tak miałam. Współczuję mu, na pewno zmarzł. ;D
Justin at the airport in Łódź Reymont im.Władysława passed inspection. At -10 outside, the airport went shirtless with his pants down. You could see a lot of his tattoos <3 Most people with this because it makes fun, but I think it had to go this alone so I had control. I feel sorry for him, I'm sure cold. ;D
Justin at the airport in Łódź Reymont im.Władysława passed inspection. At -10 outside, the airport went shirtless with his pants down. You could see a lot of his tattoos <3 Most people with this because it makes fun, but I think it had to go this alone so I had control. I feel sorry for him, I'm sure cold. ;D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ma niektóre bardzo fajne tatuaże <3
OdpowiedzUsuńJuż niedługo zdjęcia i objaśnienie tatuaży Justina <3!
OdpowiedzUsuńCiekawy blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://love-win-forever.blogspot.com/
Masz bardzo ciekawego bloga :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią tu jeszcze wpadnę :3
Pozdrawiam :)